sobota, 16 marca 2013

Rozdział 8

    Z zadumą obserwował oczy dziewczyny, w których błyszczał shingan, jej zmarszczone brwi, zaciśnięte usta i pierś unoszącą się szybko, w nerwowym oddechu.
   Prychnęła wściekle, gdy nie odpowiedział i poderwała gwałtownie mocniej zaciskając pełne, bladoróżowe wargi przez co blizna, na lewym policzku, znacznie się uwydatniła.
    Kolejny raz, czwarty, w tym miesiącu, spojrzał na nią nie jak na dziecko, którym się opiekował, a jak na kobietę, którą przecież była. Piękna, wściekła, ale i zaintrygowana jego słowami... Niczym bogini zemsty, którą zirytowało nieposłuszeństwo marnego śmiertelnika, a on takowym nie był!
-Uspokój się, Shi- rozkazał lodowatym, aksamitnym szeptem. Umilkła, patrzyła na niego z żalem, jednak pod jego zimnym, nieugiętym spojrzeniem spuściła wzrok zawstydzona swoim zachowaniem.
-Wybacz, Madara- sama- oznajmiła zdrętwiałymi wargami, z nagłym zainteresowanie obserwowała swoje stopy ukryte w miękkich, skórzanych butach.
-Znałem twojego ojca, Shi- zaczął matowym głosem. Uniosła wzrok zaskoczona i wyprostowała się oczekując dalszego ciągu.- Widziałem jak działa shingan, niezwykłe kekkei-genkai muszę przyznać.
-Kiedy?
-Wiele, wiele lat temu, gdy odszedłem z Konohy.- Wpatrywała się w mężczyznę zaniepokojona.
-Nie rozumiem....
-Mordowano ludzi posiadających shingan, który pozwalał im nie tylko kontrolować zmarłych i wprowadzać w iluzję, ale dobrze opanowany zapewniał także wieczność.  Posiadacze przestawali się starzeć w wieku dwudziestu pięciu lat.
   W zamyśleniu i ciszy przetwarzała zasłyszane informacje. Czy to znaczy, że wkrótce nie będzie mieć nikogo? Zamrugała gwałtownie starając się pozbyć napływających do czarnych oczu łez. Nie chciała samotności. Nie pragnęła śmierci najbliższych, jeśli tak mogła nazwać Sasuke, Hidana i Madarę, który odejdzie z jej życia jak tylko będzie miał jej dosyć, nie chciała tracić już nikogo!
-Nie będziesz sama chyba, że gdy opanujesz wszystko, co mam ci do przekazania, odejdziesz- oznajmił, czytał z jej oczu jak z otwartej księgi.
-Mistrzu- mruknęła oburzona. W odpowiedzi wywrócił oczami wywołując głośnie prychnięcie.- Dziękuję- dodała po chwili, zarumieniła się przy tym nieznacznie. Skinął wolno głową zaintrygowany jej reakcją, odkąd skończyła trzynaście lat, nigdy się przy nim nie czerwieniła.
   Wahał się jedynie przez ułamek sekundy. Przyciągnął do siebie fioletowowłosą, która oszołomiona takim obrotem spraw nie zareagowała, jedynie sztywno wpadła w objęcia założyciela klanu Uchiha.
-Madara- sama- mruknęła bez namysłu. Pochylił się nieco i musnął różane wargi następnie przesuwając po nich koniuszkiem języka co wywołało gwałtowny protest i mocniejszy rumieniec. Puścił ją pozwalając odskoczyć, a gdy to zrobiła spuścił wzrok. Właściwie... nie planował tego robić, przynajmniej jeszcze nie teraz... Spojrzał na nią z wahaniem i zacisnął wargi widząc jej usta zasłonięte dłonią oraz czerwone rumieńce oblewające twarz.
-Wybacz mi, Shi- mruknął niepewny jej reakcji.
-Sasuke wraca- odpowiedziała chłodno. Opuściła dłoń i podniosła wzrok, a na jej twarzy pojawił się słaby uśmiech.- Zmęczony, braciszku?- zagadnęła uśmiechając doń złośliwie, obecność chłopaka znacznie ją uspokoiła. Wylądował przy nich z gracją, jedynie nieco zmęczony i przeciągnął lekko.
-Gotowe- oznajmił.
-W porządku, od- urwał, wyczuł w pobliżu obce chakry.
-Doprawdy?- Przerwał mu spokojny głos. Dziewczyna drgnęła szybko odwracając się w stronę jego właściciela i zmarszczyła brwi. Na przeciw niej stał lider Akatsuki, rudowłosy Pein,po jego obu stronach natomiast dwóch mężczyzn ukrytych pod sakkatami.
Koniec części I
****
Witajcie, wybaczcie, że dopiero teraz, mogłam zeszytu szukać do bólu skoro zostawiłam go u babci xd Zapraszam na mojego nowego bloga ouat-by-kelly.blogspot.com oraz jeśli oglądacie seriale (OUaT, The Walking Dead, Słodkie kłamstewka i Supernatural) na nowo otwarte forum  http://serialifani.e-fora.pl/

4 komentarze:

  1. Przeczytałam twoje opowiadanie i bardzo mi się spodobało. Dodaję cię do linków.
    Czekam na nową notkę, ma się pojawić! xD
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na zycie-niewolnicy.blogspot.com
    Asoka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, cosik późno się zorientowałam, ze dodałaś nowy rozdział xD.
    Hm króciutko, ale mnie się podobało. Nie spodziewałam się, że Madara będzie całował Shi O.o.
    No i w końcu Hidan! yeach xD
    Ciekawi mnie jak to się wszystko dalej rozegra.

    Jakbyś mogła mnie powiadamiać o nowych notkach na którymś z blogów, bądź na gg: 45995008

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnego masz bloga!
    Zapraszam do mnie:
    sasuke-i-erin.blog.pl
    Dopiero zaczynam, jednak mam nadzieję, że się spodoba. :3

    OdpowiedzUsuń